Kiedy nadchodzi okres jesienno-zimowy i słońca jest z każdym dniem mniej a dni stają się coraz  krótsze i chłodniejsze, dopadają nas gorsze nastroje. Taka aura może sprzyjać depresji  sezonowej. Zimą jesteśmy senni i niechętni do podejmowania nadmiernego wysiłku  fizycznego. Czasem dobrym rozwiązaniem by pokonać chandrę wydaje się być jedynie  przyjemność czerpana z jedzenia. Często ilość a nie jakość pożywienia wygrywa w tym czasie, gdyż naturalny jest wtedy wzmożony apetyt. Głównie w godzinach wieczornych  mamy ochotę na słodycze. Poprawa humoru po posiłku przychodzi na chwilę, a skutki takiego  zachowania zostają z nami na długo w postaci: nagromadzonych toksyn w organizmie,  niechcianych kilogramów, gorszej cery a w ostateczności i złego samopoczucia. Większy apetyt  zimą jest naturalnym zjawiskiem. Ewolucja ukształtowała nas tak, że w zimnym otoczeniu  wzrasta nam apetyt. W takich okolicznościach by utrzymać stałą temperaturę ciała, mózg  wysyła sygnał, by dostarczyć więcej kalorii. Musimy jednak pamiętać, że w okresie jesienno-zimowym przy naturalnie obniżonej aktywności fizycznej, każda nadwyżka kaloryczna tym  łatwiej odkładana jest w formie dodatkowej tkanki tłuszczowej, co nie sprzyja dobremu  samopoczuciu. Na szczęście przykry okres zimowy zawsze się kończy i nadchodzi upragniona  wiosna. Wtedy za oknem robi się cieplej i świat budzi się do życia dlatego my również  odczuwamy wzmożony przypływ energii i naturalnie cieszymy się dobrymi humorami. Warto  jednak już teraz kiedy do wiosny mamy jeszcze trochę czasu zadbać o lepsze samopoczucie. 

Według mnie najkorzystniejszą metodą na zadbanie o nasz organizm i dobry nastrój jest  dobrze zbilansowana, pełnowartościowa dieta zawierająca produkty o działaniu  prozdrowotnym. Dlatego warto zadbać o to co zjadamy. Można aktualnie przytoczyć wiele  doniesień naukowych, potwierdzających że pełnowartościowa dieta jest gwarantem dobrego samopoczucia. 

Jednym z moich ulubionych przysłów, często przeze mnie powtarzanym na indywidualnych  wizytach, jest powiedzenie ”śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolację  oddaj wrogowi”. Jestem przekonana, że gdyby nasz codzienny jadłospis odzwierciedlał to  przesłanie, czulibyśmy się pełni energii przez cały dzień. I tak jak nie jestem za dosłownym  traktowaniem tych słów i sądzę, że kolację też musimy spożywać, tak uważam,  że najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie. Powinno ono być zjedzone maksymalnie  godzinę od pobudki. Przez noc nasz organizm nie miał dostarczanego „paliwa”, dlatego z rana  powinniśmy jak najszybciej zadbać o zdrowe, pełnowartościowe śniadanie.

W ciągu dnia bardzo ważna jest regularność posiłków. Zaleca się ich spożywanie w ilości 4-5 razy dziennie  w mniej więcej trzygodzinnych odstępach czasowych. Pilnowanie stałych pór posiłków nie  powoduje gwałtownych wahań poziomu glukozy i insuliny we krwi, co sprzyja naszej  aktywności fizycznej i umysłowej. Kolacja powinna zostać spożyta ok 2-3 godziny przed snem,  tak byśmy nie zasypiali głodni ale też nieprzejedzeni. Gwarantuje nam to dobry, efektywny  odpoczynek w nocy. 

Gdy chcemy zadbać o dobre samopoczucie nie powinniśmy rozstawać się z butelką wody.  Należy wypijać przynajmniej 1,5-2 litry wody każdego dnia, nawet teraz zimą, kiedy organizm  nam nie przypomina o nawadnianiu. Powinno się pić powoli, małymi łykami zanim poczujemy  pragnienie. Najkorzystniejsza dla osoby zdrowej jest woda mineralna niegazowana. Należy  zrezygnować ze słodzonych napojów gazowanych, coli oraz energy drinków. 

Istnieje wiele składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania  organizmu a ich spożywanie przekłada się na lepszy nastrój. Do prozdrowotnych związków  naturalnych o potencjale poprawiającym samopoczucie należą: 

– węglowodany złożone 

Mózg wykazuje duże zapotrzebowanie na energię, a jej głównym źródłem jest glukoza. Mózg  nigdy nie gromadzi jej zapasów, dlatego jest uzależniony od stałego dostarczania glukozy  z dietą. Jej najlepszym źródłem są węglowodany złożone, do których należą płatki (np.  owsiane, jaglane, ryżowe), gruboziarniste kasze (np. kasza jaglana, gryczana, komosa ryżowa), brązowy ryż, pełnoziarniste pieczywo (polecam żytnie na zakwasie) i razowe makarony. 

– tryptofan

Odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, a jego niedobory powodują  spadek energii, gorsze samopoczucie, a nawet depresję. Aminokwas ten jest prekursorem  hormonu szczęścia – serotoniny. W uproszczeniu, jest on niezbędny w jej wytwarzaniu.  Tryptofan to aminokwas egzogenny, tzn.że nasz organizm sam nie jest w stanie go wytworzyć,  dlatego musimy dostarczyć go z dietą. Dobrym jego źródłem są ryby, mięso, jajka, nabiał  i warzywa strączkowe.

– magnez 

Niezwykle ważnym dla nas składnikiem mineralnym jest magnez. Pełni on wiele funkcji  w naszym organizmie, a jego niedobór może naprawdę utrudniać życie, powodując zawroty  głowy, stany lękowe, drażliwość, bezsenność i depresję. Odpowiednia jego ilość w organizmie  zapewnia lepsze radzenie sobie ze stresem oraz równowagę psychiczną. Możemy go znaleźć między innymi w warzywach strączkowych, pestkach i orzechach a także w pełnoziarnistym  pieczywie, kaszy gryczanej oraz kakao i gorzkiej czekoladzie. 

– witaminy z grupy B 

Witaminy z grupy B są doskonałym remedium na rozdrażnienie i zbytnią nerwowość. Pomagają w walce ze złym humorem, poprawiają pamięć i koncentrację. Żeby zadbać  o odpowiednią podaż witamin z grupy B należy spożywać szczególnie orzechy, warzywa – szpinak, natkę pietruszki, warzywa strączkowe, mięso i produkty z pełnego ziarna. 

– witamina D 

Musimy jeszcze trochę poczekać, żeby skorzystać ze słońca i naturalnie naładować się  witaminą D. Latem wystarczy przebywać na słońcu między godziną 10 a 15, przez około 15  minut z odsłoniętą twarzą, ramionami i nogami (krótkie spodenki i koszulka z krótkim  rękawem), bez żadnych filtrów UV. Póki co zostaje nam suplementacja, ponieważ nie jesteśmy  w stanie dostarczyć z dietą odpowiedniej ilości witaminy D dla naszego organizmu. Niezmiernie ważna jest suplementacja witaminą D przez okres jesienno-zimowy, choć  najnowsze wytyczne mówią, że należy suplementować wit D przez cały rok. Zalecana dawka  tej witaminy dla osoby zdrowej to 2000 jm dziennie. Należy pamiętać, że jest ona przyswajana  przez organizm tylko w obecności tłuszczu, dlatego powinniśmy ją zażywać razem z posiłkiem,  który zawiera źródło tłuszczu, np. oliwy. Niewielkie ilości tej witaminy zawierają ryby, jajka, pełne mleko i produkty mleczne oraz oleje roślinne, 

– omega – 3 

Niezmiernie istotne w naszej diecie są nienasycone kwasy tłuszczowe. Bogatym ich źródłem  są ryby a także oleje roślinne – rzepakowy i lniany oraz oliwa z oliwek doskonałe jako dodatki  do sałatek. Kolejnym dobrym źródłem prozdrowotnych tłuszczy są orzechy– szczególnie  zalecane są włoskie, nerkowce, brazylijskie a także nasiona – słonecznika i dyni. Zarówno orzechy jak i pestki mogą być świetnym urozmaiceniem sałatek. Tu idealnie pasują również  ziarna siemienia lnianego, które ze wszystkich roślin oleistych zawierają najwięcej  niezbędnych kwasów omega-3. Można je dodawać do jogurtu oraz koktajli. Z kolei najlepszym  źródłem omega3 ze wszystkich dostępnych owoców jest owoc awokado, znakomicie  sprawdzający się jako substytut masła. 

– przeciwutleniacze 

Niewłaściwa dieta jest jedną z istotnych przyczyn stresu oksydacyjnego. Jest to proces  metaboliczny polegający na nadmiernym powstawaniu wolnych rodników które w zbyt dużych  ilościach są odpowiedzialne za wiele chorób oraz za starzenie się organizmu. Dodatkowo  nagromadzenie toksyn w naszym ciele powoduje, że narządy odpowiedzialne za jego  oczyszczanie przede wszystkim nerki, wątroba, jelita i skóra nie potrafią sobie z nimi poradzić.  Skutkuje to przede wszystkim obniżeniem nastroju, bólami głowy, apatią, sennością, a także  kłopotami z cerą, włosami i paznokciami. Na ratunek przychodzą antyoksydanty, które  unieczynniają wspomniane wolne rodniki. Do najważniejszych przeciwutleniaczy należą: 

– witamina A – uznawana za jeden z najsilniejszych zmiataczy wolnych rodników. Jako,  że istnieje ryzyko niebezpiecznej kumulacji wskazane jest spożywanie jej prekursora – rozpuszczalnego w wodzie beta-karotenu. W dużych ilościach występuje on w marchwi,  papryce, sałacie, natce pietruszki, brokułach, pomidorach, 

– witamina C – bogatym jej źródłem są – czarna porzeczka, kiwi, papryka, natka pietruszki,  brukselka. Działanie kwasu askorbinowego jest wielorakie – chroni organizm przed  szkodliwym działaniem wolnych rodników i innych toksycznych substancji, poprawia  metabolizm lipidów, odgrywa ważną rolę w profilaktyce chorób nowotworowych, 

– witamina E – dobrym źródłem przeciwutleniającej witaminy są pełne ziarna zbóż, orzechy,  migdały, pestki słonecznika oraz oleje, 

– polifenole – znajdziemy je w zielonej herbacie, owocach głogu, jabłkach, cytrusach, papryce,  cebuli i brokułach. Zdrowa dieta bogata w polifenole zmniejsza ryzyko depresji. 

– kofeina 

Kawa jest napojem, który szybko poprawia nam nastrój, daje energię i pobudza do działania.  Okazuje się, że kawa ma większy potencjał antyoksydacyjny niż 120 mg wit C. Optymalne jest  wypijanie 3-5 filiżanek kawy dziennie (do 400 mg kofeiny dziennie/maksymalnie 200 mg na  porcję). 

– probiotyki 

Dobrze znane jest powiedzenie, że „jelita to nasz drugi mózg”, dlatego by zadbać o prawidłowe  działanie układu nerwowego, należy zadbać o nasze jelita i mikroflorę jelitową. W dobrze  zbilansowanej diecie nie może zabraknąć warzyw i owoców. Zgodnie z najbardziej aktualnymi  wytycznymi to one powinny stanowić podstawę naszego odżywiania. Szczególnie zalecane są  kiszonki – kapusta kiszona i ogórki kiszone sporządzane domowym sposobem. Ich atutem jest  obecność dobroczynnych bakterii probiotycznych, które powstają w naturalnym procesie  fermentacji mlekowej. Liczne jej gatunki oczyszczają jelita z patogenów i toksyn. A najnowsze  doniesienia naukowe pokazują, że probiotyki są też niezbędne do prawidłowego  funkcjonowania mózgu. W indywidualnych przypadkach należy rozważyć suplementację – na  rynku dostępnych jest wiele preparatów zawierających rozmaite szczepy dobroczynnych  bakterii probiotycznych. 

Warzywa lub owoce powinny występować w każdym posiłku codziennego jadłospisu. Należy  jednak zachować odpowiednie proporcje warzyw do owoców i częściej sięgać po warzywa.  Najkorzystniejsze i jedne i drugie są w postaci surowej, mogą być również przygotowywane na  parze lub gotowane. Dobrym rozwiązaniem są zupy, koktajle oraz świeżo wyciskane soki. 

W okresie kiedy jeszcze nie ma zbyt dużego wyboru produktów świeżych warto sięgać po  mrożonki. Te prawidłowo przygotowane mają zbliżoną wartość odżywczą do surowych  warzyw i owoców. 

Dobrze zbilansowana dieta powinna uwzględniać wszystkie grupy produktów, jednak  w czasie kiedy wyjątkowo chcemy zadbać o dobry nastrój, szczególnie polecane są warzywa  i owoce, będące źródłem antyoksydantów. Ważne są także ryby, orzechy oraz oleje, jako  źródło dobrych tłuszczy. Warto włączyć do swojego jadłospisu wymienione węglowodany  złożone, magnez i witaminy. A przede wszystkim nie wolno zapomnieć o odpowiednim nawodnieniu organizmu.

Nie zapominajmy również o produktach, których należy unikać, są to  szczególnie te wszystkie wysokoprzetworzone, które zawierają cukry proste i niekorzystne dla  nas tłuszcze trans. Powinniśmy pamiętać, że pożądane efekty osiągniemy przez długofalowe  stosowanie zaleceń dietetycznych, które uwzględniają wszystkie wymienione powyżej  produkty spożywcze. Ich działanie możemy wzmocnić jeżeli w naszym codziennym planie dnia  uwzględnimy wybrane formy aktywności fizycznej.